W okresie jesiennym znacząco ograniczono wygrabianie liści na terenach miejskiej zieleni. Na trawnikach, czy w parkowych zakątkach liście nie są potrzebne wyłącznie po to, aby na krótką chwilę przyozdobić je bogactwem jesiennych barw. Najważniejszy jest aspekt ekologiczny. Strefy, w których liście nie są grabione i pozostaną aż do wiosny, zostały oznaczone tabliczkami informacyjno-edukacyjnymi „Tu nie grabimy liści!” Takie rozwiązanie przynosi wiele korzyści. Opadłe liście są cenną ochroną dla przyziemnego ekosystemu, korzeni drzew, krzewów i trawników na zimę. Tworzą ściółkę i użyźniają glebę. Są siedliskiem dla wielu bezkręgowców i stanowią schronienie przed niską temperaturą w okresie zimowym. Dokładnego wygrabienia oraz usunięcia z terenów zieleni wymagają jednak opadłe liście np. kasztanowca białego. To w nich bowiem zimują poczwarki inwazyjnego motyla szrotówka kasztanowcowiaczka, który odpowiada za brązowienie i przedwczesne opadanie liście latem.

STOSY BIOCENOTYCZNE I STREFY JEŻA

Wyglądają niepozornie, ale mają ogromne znaczenie – tzw. stosy biocenotyczne. To specjalne strefy w postaci pryzm z liści i gałęzi. Warto przypomnieć, że to właśnie kopce opadłych liści są naturalnym schronieniem dla małych zwierząt, m.in. jeży. Do stworzenia tych stref wytypowaliśmy miejsca porośnięte roślinnością, spokojne, oddalone od placów zabaw i ruchliwych ulic. 
Tereny te mają szczególny status. Nie powinniśmy tam spacerować z psami, niszczyć pryzm, zakłócać spokoju. Kupki liści będą dodatkowo przykryte większymi gałęziami, by wzmocnić ich konstrukcję i utrudnić wywiewanie liści przez silniejszy wiatr. Strefy jeża nie są kosztowne dla miasta. Jeśli się sprawdzą, na pewno będzie ich przybywać w kolejnych sezonach. Czekamy też na sugestie dotyczące nowych lokalizacji jeżowych sypialni.

10 listopada obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Jeża, dlatego zachęcamy również mieszkańców do stworzenia w swoich ogrodach przestrzeni dla jeży do przezimowania. Warto wybrać zaciszne i suche miejsce, w którym podczas opadów nie będzie zbierała się woda. Jeże lubią też bliskość drzew. Można stworzyć również samemu drewniany domek, który warto wyścielić sianem, trocinami, drobnymi gałązkami i liśćmi. 

Zachęcamy również do zapoznania się z artykułem edukacyjnym „Nie grab liści i chroń jeże” zamieszczonym na stronach Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach pod linkiem: https://www.gov.pl/web/rdos-katowice/nie-grab-lisci-i-chron-jeze.