* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panienic nie wiem o nowych planach władz Kochanowic. Stosowne stanowisko w tej sprawie zawarliśmy w opinii do Planu Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Kochanowice.
Zgodnie z ustawą o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym sprzedawcy detaliczni i hurtowi są obowiązani przy sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych do nieodpłatnego przyjęcia zużytego sprzętu w ilości nie większej niż sprzedawany nowy sprzęt, jeżeli sprzęt jest tego samego rodzaju. Niezależnie od tego na terenie Lublińca już od kilku lat prowadzona jest mobilna zbiórka tego rodzaju sprzętu. Harmonogram zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego dostępny jest na stronie: http://lubliniec.pl/attachments/article/5676/HARMONOGRAM.pdf
Ze względu na bezpieczeństwo i ochronę mienia część targowiska miejskiego musi być oświetlona. Zwróciłem uwagę administratorowi, żeby były zamykane bramy i furtki.
Szanowny Panie,Wysokość mojego wynagrodzenia wynika ze stosownej uchwały Rady Miejskiej i od 5 lat nie uległo zmianie. Kiedy zostałem burmistrzem otrzymałem wynagrodzenie o tysiąc złotych niższe od wynagrodzenia poprzedniego burmistrza. Podatek PIT zostaje pobrany przez Urząd Skarbowy i w niespełna 40% trafia do „kasy” Woźnik – gdzie mieszkam. Jak łatwo policzyć w przeciągu ostatnich 5 lat była to kwota ok. 40 tys zł.Zarzuca mi Pan, że pieniądze te nie zasilają budżetu Lublińca. No cóż - takie są przepisy i gdybym sam mógł decydować gdzie ten podatek ma trafić to zapewniam, że byłby to Lubliniec. Patrząc tymi kategoriami można by powiedzieć, że Lubliniec na tym traci jednak na swoje usprawiedliwienie dodać, że o wiele większe pieniądze udało mi się dla Lublińca pozyskać, a jeszcze większe zaoszczędzić . Zmieniając choćby decyzję moich poprzedników o lokalizacji i budowie nowego MOPS-u w budżecie miasta zaoszczędziliśmy ok. 5 mln złotych. Podobnych przykładów mogę podać kilka.Na marginesie dodam jeszcze, że gdyby moje wynagrodzenie rosło w tak szybkim tempie jak diety radnych, to moje dzisiejsze pobory byłyby wyższe od wynagrodzenia Prezydenta Warszawy