Pytania do Burmistrza | Lubliniec

BIP
Unia Europejska

Pytania do Burmistrza

Aby zadać pytanie, skorzystaj z formularza

Przeszukaj* wcześniej zadane pytania i odpowiedzi:

* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.

  • Ścieżki rowerowe, znaki, przepisy

    <p>Szanowny Panie Burmistrzu!<br />Jako miłośnik jazdy na rowerze a jednocześnie kierowca jestem bardzo zadowolony z ilości dr&oacute;g rowerowych powstałych w ostatnim czasie w naszym mieście. Niewątpliwie ma to ogromny wpływ na bezpieczeństwo jak i płynność ruchu samochodowego. Ale w praktyce nie zawsze tak jest. Tu chciałbym podzielić się spostrzeżeniami. Często można spotkać rowerzystę jadącego jezdnią ulicą Stalmacha bądź Oleską gdzie obok jest piękna, szeroka ścieżka rowerowa. Piesi chodzą jak chcą mimo że kolorami i oznakowaniem poziomym są oznaczone ścieżki rowerowe (kuriozum na Al. Solidarności droga rowerowa jest oddzielona od chodnika &quot;pasem zieleni&quot;, jest namalowany rower na czerwonej kostce a ludzie idą po niej gdy obok chodnik pusty). Niekt&oacute;rzy kierowcy samochod&oacute;w nie przyswoili nowych przepis&oacute;w (co w mojej ocenie jest szczeg&oacute;lnie niebezpieczne) &ndash; znak D6b jest niekt&oacute;rym zupełnie obcy, nie wiedzą że - &quot;Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzyst&oacute;w, jest obowiązany zachować szczeg&oacute;lną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe&quot;, (kilka razy ostro na mnie trąbiono gdy znajdowałem się na przejeździe dla rower&oacute;w a samoch&oacute;d był jeszcze daleko). Z drugiej strony niekt&oacute;rzy rowerzyści jeżdżą po wszystkich przejściach dla pieszych a inni zsiadają z roweru przed przejazdem dla rower&oacute;w.<br />I tu moja prośba o zorganizowanie jakiejś akcji informacyjno/edukacyjnej, ale takiej żeby trafić i do rowerzyst&oacute;w i kierowc&oacute;w samochod&oacute;w.<br />Druga sprawa to przydałby się przegląd oznakowania najlepszy przykład skrzyżowanie Stalmacha z Żwirki Wigury, niedawno remontowana ulica, oznakowanie poziome wymalowane przejazd dla rower&oacute;w jest, znak poziomy D6 &ndash; tylko przejście dla pieszych &ndash; no i bądź tu mądry.<br />Trzecia sprawa ulica Piłsudskiego między rondem Śląskim a rondem Jana Pawła II, po obu stronach jezdni szeroki chodnik aż prosi się żeby po jednej postawić znak C 16/13 albo C13/16 i jedną linią wydzielić drogę dla rower&oacute;w. Na jezdni ruch jest spory a nie rzadko można tiry spotkać, poprawiło by to bezpieczeństwo jak i płynność ruchu.<br />Pozdrawiam</p>
    Marek
    18-10-2012

    Na kulturę użytkowników dróg i chodników niestety nie mam wpływu. Akcje informacyjno-edukacyjne w mojej ocenie nic nie wniosą, ponieważ mentalność ludzką ciężko zmienić. Przepisów o ruchu drogowym uczą już w szkole podstawowej, a ludzie i tak robią swoje. Wydaje się, że jedyna forma nauki, która dotrze do użytkowników dróg, dotyczy to zarówno pieszych jak i poruszających się jakimkolwiek pojazdem, prowadzi przez ich portfel. Ulica Stalmacha jak i Żwirki i Wigury są drogami powiatowymi. Na temat chodnika na ul. Piłsudskiego pomiędzy rondem Jana Pawła II a Śląskim już się wypowiadałem. Po opracowaniu projektu zmiany organizacji ruchu i pozytywnym uzgodnieniu z Policją i Starostwem Powiatowym zmiana tak może zostać wprowadzona.

  • Oburzona wpisem

    <p>Szanowny Panie Burmistrzu,<br />bardzo Panu dziękuję za rzetelną informację pod pytaniem pani &quot;Beaty&quot; pt.: &quot;kondycja finansowa szk&oacute;ł&quot;. Nie ukrywam, że jako emerytowana nauczycielka jednej z nieistniejącej już szk&oacute;ł na terenie miasta Lubliniec byłam wpisem tej Pani strasznie oburzona. Jeśli ta osoba ma w rodzinie nauczyciela lub sama jest nauczycielem to powinna wiedzieć, że wszystkie te wypisane przez tą Panią &quot;przywileje&quot; nie mają nic wsp&oacute;lnego z zatrudnieniem młodych nauczycieli. Ot&oacute;ż, wszystkie te dodatki pochodzą z tzw. funduszu socjalnego wypracowanego przez samego nauczyciela, kt&oacute;ry mu przysługuje prawnie. Wspomnę, że taki fundusz obowiązuje w całej sferze budżetowej zaczynając od r&oacute;żnego rodzaju Urzęd&oacute;w na PSP kończąc. Zaskoczyła mnie jedynie Pana informacja, że nie ma Pan na to wpływu. &quot;Dodatki&quot; te przecież nie pochodzą z budżetu miasta i nie kosztuje to samorządu ani jednej złot&oacute;wki.</p>
    Beata bis
    18-10-2012


    Całość kosztów finansowania oświaty ponosi miasto, dostając na te zadania subwencję oświatową w wysokości 11,4 mln zł. Kwota ta pokrywa zaledwie 78% kosztów funkcjonowania szkół podstawowych i gimnazjów (w tym roku są to koszty wysokości 14,6 mln zł).
    Przedszkola są w 100% utrzymywane przez miasto – w tym roku przedszkola miejskie pochłoną 6,2mln zł. Ponadto mamy obowiązek dopłacania do funkcjonowania przedszkoli niepublicznych – w tym roku jest to kwota blisko 900 tys. zł, co sprawia, że łącznie przedszkola kosztują nas ponad 7,1 mln zł.
    Powyższe kwoty nie uwzględniają zadań inwestycyjnych. Przypomnę, że budujemy halę sportową przy SP nr 3 oraz prowadzone są termomodernizacje Miejskiego Przedszkola Integracyjnego nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 1. W tym roku te zadania inwestycyjne pochłoną ponad 4,6 mln zł. Oznacza to, że łączne wydatki na oświatę w tym roku wyniosą ponad 26,1 mln zł.
    Od przyszłego roku, w związku z falą otwierania się nowych przedszkoli niepublicznych, musimy się liczyć z dopłatami do nich na poziomie 1,5 mln zł. Na termomodernizacje czekają też kolejne przedszkola oraz żłobek i kończyć będziemy trwające inwestycje.
    Koszty generowane przez oświatę są tak duże, że budżety szkół planowane muszą być ze szczególną rozwagą. Obowiązujące zapisy KN (w szczególności art. 30a) sprawiają, że dla dyrektorów ekonomiczniejszym rozwiązaniem jest zatrudnianie dyplomowanych nauczycieli emerytowanych niż stażystów.

  • Zapomnienie...

    <p>Dzień dobry Panie Burmistrzu.<br />Zastanawiam się dlaczego na stronie internetowej miasta nie złożył Pan w tym roku życzeń lublinieckim pedagogom i pracownikom oświaty? Czyżby Pan i Pana wsp&oacute;łpracownicy przestali lubić pracownik&oacute;w szk&oacute;ł? Przed wyborami organizował Pan nawet koncerty w MDK, a teraz nic...<br />Nie ukrywam, że jest to trochę przykre...<br />Pozdrawiam Państwa i zyczę dużo wytrwałości.<br />Barbara T.</p>
    Barbara
    18-10-2012

    Szanowna Pani Barbaro
    Życzenia ukazały się w „Nowinach Lublinieckich”. Za przeoczenie na stronie internetowej – przepraszam. Nic nie zmieniło się jeżeli chodzi o mój stosunek do pracowników oświaty. A co do koncertu w MDK to w ubiegłym roku, pomimo zaproszeń skierowanych do wszystkich placówek oświatowych, frekwencja była tak bardzo niska, że podjąłem decyzję o rezygnacji z tego typu przedsięwzięcia.

  • Kamery w żłobku

    <p>Czy jest możliwość zamontowania kamer w żłobku,a dokładnie w salach w kt&oacute;rych przebywają nasze dzieci? Maleństwa w żłobku nie są w stanie powiedzieć rodzicą co się dzieje w żłobku czy dzieje im się krzywda, więc jedynie kamery byłyby formą bezpieczeństwa.</p>
    Matka
    18-10-2012

    Żłobek Miejski w Lublińcu jest placówką publiczną zarejestrowaną, która podlega kontrolom prowadzonym przez: Urząd Miejski, Państwowy Wojewódzki i Powiatowy Inspektorat Sanitarny, Śląskie Centrum Zdrowia Publicznego, Państwową Inspekcję Pracy.
    Jednocześnie informuję, że jest to placówka otwarta dla rodziców, co oznacza, iż każdy rodzic może w trakcie pobytu dziecka w żłobku przyjść z tzw ,,niespodziewaną wizytą'' i sprawdzić co wówczas robi jego dziecko oraz jak sprawowana jest nad nim opieka. Ponadto przy odbiorze dzieci nie są przekazywane rodzicom w szatni, ale każdy rodzic przychodząc po dziecko wchodzi na grupę, w której przebywa i wówczas także ma możliwość zaobserwowania atmosfery panującej na sali. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, iż osoby zatrudnione w żłobku mają odpowiednie wykształcenie i przygotowanie do opieki nad dziećmi w tym wieku. W żłobku odbywają się praktyki uczniów Szkoły Medycznej - kierunek opiekunka dziecięca.
    Jeżeli chodzi o monitoring to nie mam nic przeciwko zainstalowaniu, jednakże instalacja i utrzymanie takiego systemu wiąże się z kosztami, które na chwilę obecną nie są przewidziane w budżecie.

  • drogi i ulice

    <p>Jeśli m&oacute;wimy o drogach,....to czy nie wstyd aby w centrum miasta była droga,kt&oacute;rą trudno przejechać w obawie o zawieszenie samochodu, na niejednej zapyziałej wsi są lepsze drogi, wstyd?... m&oacute;wię tu o ulicy K.Miarki. Czy planuje się jej remont,jak tak,to kiedy?<br />Ciekawski... właściwy</p>
    Ciekawski właściwy
    17-10-2012


    Remont ul. K. Miarki jest przewidziany w 2013 r. Złożyliśmy wniosek na "schetynówkę". Dokumentacja wraz z pozwoleniem jest gotowa.

  • Prawda jest inna.....

    <p>Szanowny Panie Burmistrzu, jestem bardzo zawiedziona Pana odpowiedzią na temat kondycji finansowej szk&oacute;ł. Jak można tak traktować pracownik&oacute;w oświaty? Dlaczego nie zanegował Pan tego pytania? Przecież to ewidentne kłamstwo co ta Pani wypisuje!!! Proszę mi wskazać jednego nauczyciela, kt&oacute;ry otrzymuje tak wysoką emeryturę? Nauczyciela, kt&oacute;ry na emeryturze dostaje dodatki w wysokości 1000 zł z okazji wypisanych przez tą panią? Od ponad 5 lat jestem już na zasłużonej emeryturze i nigdy nie otrzymałam takich kwot na moje konto. Dlaczego Pan, kt&oacute;ryu tak bardzo zabiegał o nasze głosy, kt&oacute;ry organizował dla nas nauczycieli spotkania w MDK, koncerty tak nas teraz traktuje??? Jak Pan jako Burmistrz miasta w kt&oacute;rym są jedne z lepszych szk&oacute;ł podstawowych, gimnazj&oacute;w (o szkołąch średnich nie wspomnę gdyż te należą w kompetencji pana starosty) może wypisywać, że nauczyciele są uprzywilejowani? Nawet głosy &quot;z g&oacute;ry&quot; (czyt. Rząd) nie są tak bezczelne jak Pana wypowiedź. Pan premier nawet zabrał głos na temat biurokracji w szkole, kt&oacute;rą uprości a Pan nam taki prezent z okazji naszego święta szykuje?? Obrażając całą lokalną oświatę? Przecież Pana wypowiedzi są czytane przez setki mieszkańc&oacute;w jak ja mam teraz im spojrzeć w oczy jeśli nawet tak szanowana osoba jak Pan nie potrafi napisać prawdy??? Jestem oburzona Panie burmistrzu. Ciekawe jeśli ktoś napisze Panu o przywilejach w UM też tak Pan odpisze? Kto finansuje Pana oraz Pana pracownik&oacute;w r&oacute;żnorakie spotkania wyjazdy wigilie obiady w Hotelu Zamek Lubliniec? Pytam się kto? Proszę r&oacute;wnież odpisać na moje ostatnie pytanie. Za kogo Pan uważa nauczycieli? Za darmozjad&oacute;w, kt&oacute;rzy nic nie robią i tylko się bujają po hotelach czy za ludzi dzięki kt&oacute;rym r&oacute;wnież i Pan posiada swoją wiedzę, kt&oacute;rą teraz może Pan wykorzystywać w swojej pracy? Jest mi nauczycielce emerytce bardzo przykro. Że po tylu latach walki, kiedy nauczyciele zostali w końcu spostrzeżeni przez Sejm i Rząd to w lokalnej polityce chce się ich zniszczyć.</p>
    Gizela
    17-10-2012

    Widzę, że moja nieprecyzyjna wypowiedź tak bardzo Panią zabolała. Nie było moją intencją nikogo obrażać. Jeżeli tak została odebrana moja wypowiedź, to szczerze przepraszam. Wielokrotnie dawałem wyraz uznania dla lublinieckiej oświaty. Upodmiotowienie szkół, stabilne finansowanie, remonty szkół i przedszkoli, nowe inwestycje (hala sportowa przy SP nr 3), wspieranie różnych pomysłów rodzących się w oświacie – chyba to wszystko nie świadczy o moim złym nastawieniu?
    Jeżeli chodzi o przywileje w UM to są one określone w stosownych ustawach. Jest jednak różnica między stanem zastanym (2006 r.) a stanem obecnym. Kiedy zostałem burmistrzem UM w Lublińcu był jednym z najdroższych w kraju. Dziś ta sytuacja jest zupełnie inna. W 2006 r. było ponad 100 etatów, dziś pomimo dodatkowych obowiązków – 84.
    Odpowiadam na wszystkie pytania, również dotyczące zachowań urzędników mi podległych. Jeżeli zaś chodzi o obiady w hotelu Zamek Lubliniecki to powiem tak: kilka razy Ambasador Tajwanu był zapraszany przeze mnie na obiad lub kolację. W przeciągu 3 lat Tajwańczycy przekazali naszemu miastu:
    - pracownię komputerową dla SP nr 1 o wartości blisko 40 tys. zł
    - sprzęt medyczny dla oddziału noworodków naszego szpitala za ponad 25 tys. zł
    - nagrody na Bieg Katorżnika – rowery i laptopy o wartości ponad 20 tys. zł
    - laptop dla LTT
    - jeden z młodych pracowników Starostwa uczestniczył w blisko miesięcznym szkoleniu dla Tajwanie, którego wartość w całości pokryła Ambasada.
    Chyba powyższe mówi samo za siebie.
    A co do wigilii Urzędu Miejskiego – była bardzo skromna: kanapki, ciastko, kawa i opłatek na sali sesyjnej. Zapewniam również, że nie deleguję pracowników na szkolenia, które odbywają się np. w Zakopanem.