Pytania do Burmistrza | Lubliniec

BIP
Unia Europejska

Pytania do Burmistrza

Aby zadać pytanie, skorzystaj z formularza

Przeszukaj* wcześniej zadane pytania i odpowiedzi:

* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.

  • Dotyczy sesji rady miasta z dn.20.03.2012

    Pana wystąpienie na dzisiejszej sesji rady popierające Nas najemców i dzierżawców lokali uzytkowych było bardzo budujące za co dziękuję w własnym imieniu. Mam nadzieję że otrzyma Pan więcej takich podziękowań. Przykro mi że zostałem potraktowany jako kura - co było podkreślane do Nas / najemców i dzieżawców//Szkoda że Rada Miasta /Obecni Radni!/nie patrzą na Nas jak na podmioty dające zatrudnienie -podatki - czynsze! Cieszy fakt że młode pokolenie /mam na myśli radnych/ patrzą na to rozsądnie i bezinteresownie.Jajogłowi /tak się chyba mówi?/o tych co nie widzą dalej jak własne interesy/np.rozgrywki polityczne/ mają własne obiektywne zdanie. Pytanie brzmi: 1.Dlaczego na dzisiejszej sesji Pan Przewodniczący Rady Miasta ograniczał możliwość swobodnego wypowiedzenia się obserwatorom sesji?/ Jednocześnie dając fory radnym swojej obcji wiele było nie na temat! 2.Dlaczego nie wszystkim obserwatorom udzielono głosu?Pomimo grzecznie podniesionej rączki? 3.Proszę mi powiedzieć czy Pan Przewodniczący miał prawo zachowywać się z pozycji góry ustawiając swobodne wypowiedzi osób zainteresowanych sesją?Bo ja i nie tylko ja miałem takie wrażenie! 4.Czy Pan Przewodniczący Rady Miasta ma też swoją stronę gdzie można zadać mu pytania?Jeżeli nie to dlaczego?
    Czesław Tokarz
    20-03-2012
    Szanowny Panie Czesławie,
    Nie mogę odnieść się do pytań, które są kierowane do przewodniczącego Rady Miejskiej. Pragnę również nadmienić, że jeszcze w poprzedniej kadencji złożyliśmy radnym? w tym również panu przewodniczącemu, propozycję uruchomienia na stronie internetowej miasta usługi?Pytania do radnych?. Niestety propozycja ta została przez radnych odrzucona.
  • Rowerowy Lubliniec

    1. Nie polecam nawet sprawdzać i próbować Panu przejazdu rowerem miejskim na ulicy Damrota. Szczególnie jak jest przymrozek albo mokro. Osobiście widziałam tam już dwie panie które się wywróciły. Kto wydał pomysł na tą nawierzchnię to czapki z głów. 2. W rynku oraz w jego okolicznych uliczkach ( wąskie chodniki ) rowerzyści jadą na nich mając pieszych za tyczki. Macie ten monitorig, drogówkę i straż. Służby wogóle nie reagują. Sama widziałam. Wolą odwrócić głowę. Może ich trzeba zwolnić - są zbyteczni. 3. Wiem że nie jest Pan od spraw policji. Przy okazji proszę jednak zwrócić komendantowi uwagę że zgłaszając sprawę na komendzie nie być traktowany na dzień dobry jako natręt. Zgłaszam złe męczące zachowanie innej osoby a oni mnie maglują i mam wrażenie że żle trafiłam.
    szurkowska
    20-03-2012
    Przekażę uwagi Panu Komendantowi Policji i Straży Miejskiej.
  • Nabór do przedszkoli

    Szanowny Panie Burmistrzu Moje dziecko (3-letnie) nie zostało przyjęte do przedszkola - z powodu braku miejsc. Mój urlop wychowawczy wykorzystałam w całości i muszę wrócić do pracy, mąż również pracuje. Niestety obie bacie juz nie żyją i nie mogą zaopiekować się naszą córka. Nie możemy czekać aż zwolnią się miejsca w przedszkolu gdy 6-ciolatki pójdą do szkoły. Proszę mi odpowiedzieć co teraz mamy zrobić? Czy dostanę dofinansowanie jeśli dziecko zostanie przyjęte do przedszkola w innej gminie? Chciałam Panu przypomnieć aroganckie słowa Premiera Donalda Tuska "Weźcie się do roboty" - w kontekście małej liczby urodzeń dzieci.
    Joanna
    20-03-2012
    Nasza gmina dysponuje ponad 700 miejscami w przedszkolach publicznych. Koszty utrzymania tych placówek, które rosną z roku na rok, w całości pokrywane są z budżetu Miasta. Na rok szkolny 2012/2013 dzieci nie przyjęte, zakwalifikowane stanowią 6,36% ogólnej liczby zgłoszonych dzieci. Na tle całego kraju to bardzo dobry wynik. Obecnie nie ma możliwości zwiększenia liczby miejsc w przedszkolach, nie ma również możliwości dotacji dla dzieci uczęszczających do przedszkoli poza terenem naszej gminy. Jednocześnie chcę poinformować, iż zadania w zakresie obowiązku przedszkolnego zawarte w Ustawie o systemie oświaty, zostały wypełnione w 100%.
  • Problem BRAKU MIEJSC w przedszkolach dla wszystkich!

    Panie Burmistrzu, należę do tej dużej grupy zawiedzionych (delikatnie mówiąc) rodziców których dziecko nie dostało sie do przedszkola. Jestem osobą bezrobotną, mam starsze dziecko w wieku szkolnym i młodsze 4 letnie które już w zeszłym roku nie dostało się do przedszkola jako 3 latka. Pamiętam pana obietnice że \"jest to tylko problem przejściowy\" ale dla mnie coś co trwa drugi rok z rzędu nie jest \"problemem przejściowym\"!!! Rozumiem ogromną złość rodziców którzy oboje są osobami pracującymi i nie będą mieli co zrobić z dzieckiem bo również nie przyjęli go do przedszkola a nabory w przdszkolach prywatnych już się skończyły. Dla mnie to paranoja jak tak może być? Są rodzice którzy są w takiej samej sytuacji jak ja, jedno z nich jest niepracujące, ale załatwili sobie pieczątkę od kogos znajomego co ma firmę i już ich dziecko się dostaje do przedszkola blokując miejsce dzieciom których rodzice NAPRAWDĘ pracują! Wiem ze przedszkola nie weryfikują tego bo do nich to nie należy, ale zastanawiam sie czy opłaca się być uczciwym, tak jak ja, nie ulegając pokusie oszustwa dla osiągnięcia celu: przyjęcia dziecka do przedszkola??? Hmmm nie wiem... No ale każdy ma swoje sumienie... Należę do grupy bezrobotnych matek, które parę lat \"poświęciły\" na wychowanie dziecka a teraz gdy chcą wkońcu zacząć się realizować w pracy zawodowej zostają ograniczone przez \" problemy przejściowe z brakiem miejsc w przedszkolu\" dla ich dziecka. Nie będę pisała o korzyściach w rozwoju dla dziecka gdy chodzi do przedszkola bo to chyba jest wiadome no i o tym jak się czuję pod względem psychicznym z myślą kolejnego roku w domu z dzieckiem oraz bez mozliwości uniezależnienia się od opieki społecznej bo niestety nie przelewa nam się żyjąc w czwórkę tylko z pensji męża....potrzeby dzieci rosną a pensja nie, oj nie jest dobrze ale jak mam szukac pracy gdy nie mam zapewnionej opieki do dziecka???? Moja córka za rok jako 5cio latka pójdzie już napewno do przedszkola i zamiast cieszyć się i dobrze bawić w przedszkolu zostanie rzucona na głęboką wodę i będzie musiała uczyć się i pisać w podręcznikach co być może zniechęci ją do przedszkola a potem do szkoły. Moje koleżanki już uczą swoje 4 letnie dzieci literek i cyferek żeby nie były \"do tyłu\" skoro do przedszkola nie chodzą. Może rozważyłby pan spotkanie z rodzicami \"odrzuconych dzieci z przedszkola\" i wysłuchał co kto ma do powiedzenia? Może ktoś miałby jakieś propozycje rozwiązania problemów z przedszkolami? Ludzie bywaja bardzo kreatywni. Ciekawa jestem jak duża byłaby frekwencja?
    Niespelniona Zawodowo Kobieta :-( 100% Matka :-)
    19-03-2012
    Szanowna Pani,
    Rozumiem Pani rozgoryczenie zaistniałą sytuacją, jednak nie mogę podjąć decyzji o otwarciu dodatkowych oddziałów przedszkolnych. Ograniczenie wynika z braku miejsc lokalowych w naszych placówkach. Żeby otrzymać zgodę na wykorzystanie pomieszczenia na nowy oddział, musi ono spełniać normy określone m.in. przez sanepid. Miasto nie dysponuje również wolnym obiektem, który można by było w całości przekształcić na przedszkole, a ewentualna budowa kolejnej placówki wymaga zabezpieczenia finansowego i jest czasochłonna. Ponadto biorąc pod uwagę niż demograficzny oraz zmieniające się przepisy dotyczące kształcenia dzieci 6-letnich taka decyzja byłaby również bezpodstawna.
  • Dojazd do posesji

    Dobry wieczór Panie Burmistrzu! Piszę (mam nadzieję, że również w imieniu innych mieszkańców) w sprawie dojazdu do posesji zlokalizowanych przy remontowanej ul. Żyznej. Nie kwestionuję tempa ani jakości prowadzonych tutaj robót - od tego są odpowiednie służby w Pana administracji - mam jednak uwagę, a zarazem prośbę, aby ułatwić dojazd i dojście do posesji, zwłaszcza osobom starszym i np. z wózkiem. Sytuacja wygląda tak, że po wykonaniu pewnych prac związanych z ułożeniem krawężnika, przez kolejnych kilka dni nie pojawia się w tym miejscu żadna ekipa remontowa (budowlana), a mieszkańcy mają tor przeszkód do pokonania. I nie mówię tu o dojeździe samochodem (bo to już może więcej zachodu), ale o zwykłym wyrównaniu terenu przyszłej drogi oraz przy wjazdach. Poniżej zdjęcie drogi: <a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e9d2a5c35efb9ca6.html">ul. Żyzna, Lubliniec</a> Trochę się rozpisałem a sprawa pewnie banalna. Pozdrawiam,
    Mieszkaniec
    19-03-2012
    Szanowny Panie,
    prace budowlane na ulicach Pustej, Pogodnej i Żyznej są już kontynuowane.
  • wjazd TIR-ów do centrum miasta

    Witam Panie Burmistrzu, setki Tir-ów dziennie wjeżdżają do centrum miasta Lubliniec od strony Opola (skrzyżowanie z McDonalds). Nie będzie przesadą jeśli powiem ze jest ich około 500-700 dziennie. Nie respektują one żadnych ograniczeń prędkości i nie rzadko na wysokości stacji ORLEN poruszają się z prędkościami rzędu 70-80 km/h. To niebezpieczne i strasznie uciążliwe dla mieszkańców w centrum. Czy nie po to budowana była obwodnica aby Tiry poruszały się przez nasze centrum, niszcząc wszystkie drogi i ronda które i tak już wyglądają nie najlepiej (uszkodzone krawężniki na łukach)? Dlaczego nie możemy wzorem miast takich jak Dobrodzień czy Tarnowskie Góry, które na wszystkich wjazdach do centrum miasta z poziomu obwodnicy umieściły znaki zakazu wjazdu pojazdów o masie przekraczajacej "10 t " porostu zakazać wjazdu do centrum miasta Tirów? Dlaczego te miasta potrafią a my nie? Myślę ze duży znak na wysokości McDonalda informujący ze drogą na wprost można dojechać do centrum Lublińca ale tylko pojazdom o całkowitej masie do 10 t załatwiłby cały ten problem. Za odpowiedz z góry dziękuje Mieszkaniec
    Mieszkaniec
    19-03-2012
    Szanowny Panie,
    Lubliniec nie posiada obwodnicy wschodniej, w związku z czym ruch w kierunku Woźniki/Koziegłowy musi odbywać się przez miasto. Rozważamy możliwość częściowego zamknięcia miasta dla tirów. Na to jednak musi się zgodzić Starostwo i Zarząd Dróg Wojewódzkich.