* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panie,
Służby miejskie na bieżąco sprzątają zaśmiecone tereny. Jeżeli zdarzy się, że jakieś zaśmiecone miejsce zostaje niezauważone przez firmę dbającą o utrzymanie czystości na terenie miasta, prosimy mieszkańców o zgłoszenie sprawy do Wydziału Komunalnego Urzędu Miejskiego i podanie dokładnej lokalizacji zanieczyszczonego miejsca. Jeżeli jest to teren miejski, zostanie on możliwie szybko posprzątany.
Jeżeli chodzi o koszenie, to Urząd Miejski zdecydował, że na miejskich terenach zielonych ograniczy koszenie trawy do niezbędnego minimum. O podjęcie takich działań wnioskowali również mieszkańcy miasta oraz radni Rady Miejskiej. Oczywiście, regularnie będą koszone trawniki znajdujące się w pasach drogowych, w rejonie skrzyżowań, na rondach czy przy chodnikach, zagrażające bezpieczeństwu kierowców, pieszych i rowerzystów. Ze względu na niekorzystne zmiany klimatyczne oraz niski poziom wód gruntowych takie rozwiązania wprowadza coraz więcej polskich miast. Warto podkreślić, że tego rodzaju działania przynoszą wiele korzyści, m.in. wzbogacają miejski ekosystem, oczyszczają powietrze i glebę z zanieczyszczeń, kumulują wilgoć, dają schronienie pszczołom itd.
Pana radnego Łukasza Mikulskiego traktuję jak totalną opozycję. Jego wypowiedzi nie wpływają na moje samopoczucie.
Szanowny Panie Mateuszu,
Inwestycja prowadzona jest przez Starostwo Powiatowe, więc o szczegóły proszę pytać Starostę Lublinieckiego. Z umowy wynika, że prace powinny się zakończyć do końca czerwca br.
Szanowna Pani Jadwigo,
Działki przy Zbiorniku Droniowiczki od strony ul. Pokoju stanowią zarówno własność Gminy Lubliniec, jak również Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Inwestycji w tym miejscu nie planujemy, natomiast do Starostwa Powiatowego zostanie złożony wniosek o usunięcie dwóch obumarłych drzew od strony ul. Pokoju. Odpady w tym miejscu odbierane są w systemie interwencyjnym.
Szanowny Panie Krzysztofie,
Nie mam wiedzy na temat planów PKP, gdyż Urząd Miejski nie jest na bieżąco w tym zakresie informowany. Poza tym nie posiadamy ekspertyz technicznych, które określałyby, czy budowa tunelu na ul. Częstochowskiej jest w ogóle możliwa. Gdyby pojawiła się natomiast możliwość wybudowania wiaduktu na ul. Częstochowskiej, na zasadach możliwych do udźwignięcia przez budżet miejski, to na pewno miasto by z niej skorzystało. Byłaby to olbrzymia inwestycja wynikająca nie tylko z budowy wiaduktu, ale i wykupu terenów niezbędnych do realizacji tego zadania. W obecnych realiach powyższa inwestycja na pewno nie jest możliwa.
Jeżeli chodzi o budynek dawnej Szkoły Podstawowej nr 2, to miasto jest właścicielem w 50%, więc w tej sprawie musiałoby się wypowiedzieć również Starostwo Powiatowe. Po drugie, jeżeli chodzi o dofinansowanie tego typu przedsięwzięć z funduszy unijnych, to o ile mi wiadomo, nie ma takich możliwości. Jak jest ze środkami z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przekonaliśmy się przy budowie Lubiteki – żadnej pomocy! Choć Pana inicjatywa jest ciekawa, to koszty ewentualnego dostosowania obiektu na taki cel byłyby ogromne. Poza tym, obiekt ma charakter zabytkowy, więc jego przebudowa odbywałaby się po nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.