* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panie,
Orlik przy ul. Kochcickiej nie jest monitorowany.
Szanowny Panie Łukaszu,
Przed wjazdem na Pl. K. Mańki obowiązuję znak B-1, czyli „Zakaz ruchu”, z piktogramem: „Nie dotyczy służb miejskich, rowerzystów, mieszkańców ul. Stein, ul. Wąskiej, Pl. Mańki, Kilińskiego 1 i zaopatrzenia. Ponadto wszystkich w/w, upoważnionych do wjazdu, obowiązuje znak B-35 czyli „Zakaz postoju” powyżej „Ponad 15 min”. W związku z powyższym, jeżeli nie jest Pan uprawniony do wjazdu, czynności podejmowane zarówno przez Straż Miejską jak i Policję mają jak najbardziej podstawy prawne. Proponuję zapoznać się z ustawą Prawo o ruchu drogowym. Pozdrawiam
Przy projekcie modernizacji ul. Częstochowskiej rozważaliśmy takie rozwiązanie, ale ostatecznie zakazu nie wprowadziliśmy. Z uwagi na brak terenu nie udało się wydzielić miejsca na lewoskręt (własność PKP). Ponownie „pochylę się” nad tym problemem, ale przypominam, że wymaga to zmiany organizacji ruchu!
Szanowny Panie Patryku,
Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, które nie dotyczy moich kompetencji. Wszystkie drogi powiatowe podlegają pod powiat. Życzę Wesołych Świąt.
Szanowna Pani Alu,
Nie ma możliwości zmiany dłoni rzeźby, ponieważ jest to autorski projekt pana Stanisława Kilareckiego. W poprzednim sezonie do dłoni Edyty były wkładane żywe kwiaty, być może w tym sezonie również tak będzie.
Szanowna Pani,
przepisy nakazujące właścicielom czworonogów sprzątanie po swoich zwierzakach, obowiązują w Polsce już od ładnych kilku lat, niestety szara rzeczywistość i statystyki pokazują, że jest to kolejne dość martwe prawo. Przeciętny właściciel psa, po prostu nie sprząta po swoim pupilu. Co gorsza często pieski za zgodą swych właścicieli załatwiają się nie tylko w parkach czy na osiedlowych trawnikach, ale także na chodnikach lub (o zgrozo!) placach zabaw dla dzieci. Powszechnym, dobrym zwyczajem jest, gdy wychodząc ze swoimi czworonogami na spacer zabiera się ze sobą torebkę, łopatkę i sprząta po swoim ulubieńcu. Jednak może kiedyś i u nas coś w świadomości właścicieli czworonogów drgnie. W większości sklepów z artykułami dla zwierząt czy w marketach można już kupić zestawy zawierający torebki i tekturowe, jednorazowe łopatki, w niewygórowanych cenach.
Niestety jak już w poprzednim pytaniu odpowiadałem, dopóki istnieje społeczne przyzwolenie na brak przestrzegania prawa, takie sytuacje będą zdarzać się coraz częściej.