Panie Burmistrzu, przykre i krzywdzące są te pytania, podobnie jak Pańska na nie odpowiedź. Czy potwierdza Pan wszystkie zawarte w pytaniu sugestie i opinie jego autora ?
Panie Romanie Z. Chce Pan, pozostając anonimowym, poznać nazwiska przedstawicieli mieszkańców, uczestniczących w ostatniej sesji ? To brzmi groźnie. Zapraszam Pana na spotkanie w biurze rady. Proszę poprzez pracowników biura umówić termin spotkania. Wykażę Panu jak bardzo myli się Pan w swoich ocenach.
Radny Jan Springwald
Szanowny Panie Janie,
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej cała Pańska grupa radnych (7osób) głosowała przeciw stanowisku, w którym nie ma nawet sformułowania dotyczącego zamknięcia części ulicy Mickiewicza. Stanowisko w tej sprawie otwiera możliwości realizacji zmian komunikacyjnych w centrum naszego miasta. W mojej odpowiedzi (nie mam zamiaru odnosić się do wypowiedzi pytającego), potwierdziłem tylko fakty, które miały miejsce w przeszłości. To Pan w dniu 27.11.2012r. na sesji Rady Miejskiej przedstawił następujące stanowisko, cyt. za protokołem: „Wiceprzewodniczący Rady Jan Springwald stwierdził, że rewitalizacja na etapie jej projektu była przedmiotem posiedzenia Komisji Rady Bezpieczeństwa i Praworządności, której również przewodniczył w ubiegłej kadencji. Było to w październiku 2009r. Zaprosił projektanta koncepcji, burmistrza, radnych – przewodniczących komisji, przedstawiciela nadleśnictwa i innych gości. Zachęcał wszystkich i przedstawiał argumenty za realizacją projektu rewitalizacji. Stwierdził, że zostały jeszcze dwa etapy i należy ten kierunek działań kontynuować”.
Z tych słów wynika, że popierał Pan budowę bulwaru im. F. Grotowskiego. Już po kilkunastu miesiącach w materiałach wyborczych Pana Komitetu, można przeczytać: „Należy wrócić do koncepcji stworzenia tzw. małej obwodnicy, której częścią jest aleja Solidarności. Jej zakończenie zostało zablokowane przez nieprzemyślaną budowę Skweru Grotowskiego, który zamknął możliwość realizacji obwodnicy na odcinku od ronda Jana Pawła II do ul. Pawła Stalmacha”.
Panie Janie, możliwość realizacji tej koncepcji istniała w poprzedniej dekadzie (był nawet projekt i chęć finansowania ze strony GDDKiA, ale ta szansa została niewykorzystana). Dzisiaj wykonanie ww. odcinka to wydatek rzędu 30-40 mln zł, a więc sfinansowanie tej inwestycji jest nierealne, tym bardziej, że nie możemy liczyć na dofinansowanie ze środków zewnętrznych.
W cytowanym powyżej materiale wyborczym pojawia się również inna obietnica: „Jeżeli zwyciężymy w wyborach wyjaśnimy wszystkie okoliczności tej zadziwiającej transakcji (chodziło o „Dinopark”). Chcę Panu przypomnieć, że przez 2 lata Komisja Rewizyjna i radni reprezentujący Forum Samorządowe Ziemi Lublinieckiej badali tę sprawę. Ostateczne wyjaśnienie przedstawił Sąd Okręgowy w Opolu, który stwierdził, że za akt notarialny w pełni odpowiada notariusz, co wielokrotnie powtarzałem na sesjach Rady Miejskiej, w oparciu o art. 49 Ustawy z dnia 14 lutego 1991 roku „Prawo o notariacie”.
Ciekawe jest również zdanie dotyczące dzierżawy części Parku Grunwaldzkiego, cyt.: „Skandalem jest wieczysta dzierżawa części parku miejskiego, który od dziesięcioleci służył mieszkańcom Lublińca”. Chcę przypomnieć, że decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska zdecydowaną większością głosów w 2009r., w której miałem tylko 3 „swoich” radnych, w większości byli to Pana koledzy i koleżanki z Komitetu Wyborczego. Pod moim adresem, m.in. w internecie pojawiały się bardzo szokujące wypowiedzi w tej sprawie.
Szanowny Panie Janie, zamknięcie części ul. Mickiewicza jest w moim programie wyborczym z 2014 roku (pkt.IV/5). Na ten temat dyskusja trwała 3 lata. Trudno w tej sytuacji zrozumieć zarzut pośpiechu i pochopnej decyzji. Nie rozumiem Państwa postawy. Przykład z pracami nad nowym statutem pokazuje, że w Pańskim działaniu jest wiele hipokryzji. Miał Pan ponad rok czasu na przygotowanie projektu nowego statutu. Z powodu konfliktu z członkami komisji zrezygnował Pan z dalszych prac. Komisja w ciągu kilku tygodni przedstawiła projekt nowego statutu, który będziemy zatwierdzać na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Przypominam Panu, że w poprzednich 2 kadencjach Rady Miejskiej był Pan w większości i przez 8 lat nie udało się przyjąć nowego statutu.
Panie Radny Janie Springwald, mój komitet jest otwarty na współpracę. Proszę jednak o więcej powagi, merytorycznej debaty i dobrych rozwiązań dla naszego miasta, natomiast mniej „warszawskiej polityki” i hipokryzji.
Wszystkie cytaty pochodzą z protokołów Rady Miejskiej w Lublińcu i z materiału wyborczego Komitetu Forum Samorządowego Ziemi Lublinieckiej.