Drodzy Mieszkańcy Lublińca,
Pewnie zauważyliście, że miejskie trawniki są w tym roku koszone rzadziej niż zwykle.
To nie zaniedbanie – to świadoma decyzja, która służy ekologii i oszczędnościom.
KOSIMY RZADZIEJ PONIEWAŻ:
RZADKO KOSZONE TRAWNIKI, PRZYPOMINAJĄCE ŁĄKĘ, DAJĄ MOŻLIWOŚĆ KONTAKTU Z PRZYRODĄ W MIEŚCIE I SĄ JEDNYM ZE SPOSOBÓW DOSTOSOWANIA MIASTA DO ZMIAN KLIMATU
WSPIERAMY BIORÓŻNORODNOŚĆ I POZWALAMY PRZYRODZIE ŻYĆ WŁASNYM RYTMEM
POZWALAMY ZAKWITNĄĆ ROŚLINOM, KTÓRE SĄ POKARMEM DLA ZAPYLACZY JAK PSZCZOŁY LUB TRZMIELE
CHRONIMY SIEDLISKA PSZCZÓŁ, MOTYLI I MAŁYCH ZWIERZĄT, DLA KTÓRYCH WYSOKIE TRAWY SĄ DOMEM
WYSOKA TRAWA LEPIEJ ZATRZYMUJE WILGOĆ, CHRONI GLEBĘ I OTOCZENIE W CZASIE UPAŁÓW, ZAPOBIEGA EROZJI ZIEMI ORAZ OBNIŻA TEMPERATURĘ POWIETRZA
W CZASIE ULEWY ŁĄKA ZAPOBIEGA PODTOPIENIOM
TERENY NIEKOSZONE POCHŁANIAJĄ WIĘCEJ DWUTLENKU WĘGLA, PYŁÓW I INNYCH ZANIECZYSZCZEŃ ORAZ PRODUKUJĄ WIĘCEJ TLENU
MNIEJ HAŁASUJEMY ORAZ MNIEJ WZNIECAMY PYŁÓW I ZANIECZYSZCZEŃ
Koszenie nadal odbywa się tam, gdzie to konieczne – np. przy drogach, placach zabaw czy osiedlach. W pozostałych miejscach pozwalamy naturze działać. Dziękujemy mieszkańcom i zarządcom osiedli „Strzecha”, MSM i MTBS Tarnowskie Góry za zrozumienie i wsparcie tej proekologicznej zmiany. Mniej koszenia – więcej życia!