Pytania do Burmistrza | Lubliniec

Panie Burmistrzu proszę o uświadomienie zadających pytanie że Przewozy Regionalne nie są w Grupie PKP. Tak więć pisząć kolejarze prosze o nie wkładanie wszystkich do jednego wora.

Szanowny Panie burmistrzu, nie chcialabym ciagle walkowac jednego tematu gdyz widze ze wiele internautow zabralo glos w tej sprawie a jak wiadomo zdania zawsze beda podzielone, na kazdy temat. Jednak chcialabym sie odniesc do propozycji przystapienia Lublinca do MZKP. Wg mnie jest to doskonaly pomysl, ktory tak naprawde ma wiecej plusow nic minusow, o ile ma jakiekolwiek minusy, mowienie ze'cos'kosztuje jest bez sensu, gdyz praktycznie na wszystko trzeba wydac okreslone fundusze. Dojazd z Lublinca do Tarnowskich Gor autobusem MZKP nie trwal by godzine a najwyzej 40-45 minut, poza tym nie chodzi tu o skomunikowanie Lublinca z Tarnowskimi Gorami. Dzieki polaczeniu Lubliniec - Tarnowskie Gory, nasze miasto byloby o niebo lepiej skomunikowane np. z Katowicami, Zabrzem, Gliwicami, Bytomiem czy Piekarami Slaskimi (pomijajac fak ze z niektorymi z tych miast na dzien dzisiejszy Lubliniec wcale nie jest skomunikowany). Remont lini kolejowej Lubliniec - Kalety nie da mieszkancom Lublinca gwarancji ze przybedzie polaczen do i z Katowic przez Bytom, gdyz obecnie polaczenia na lini Lubliniec-Bytom-Katowice sa likwidowane nie przez fatalny stan torowiska (glownie w strone Katowic) a z powodu ich nierentownosci. Poza tym podroz autobusem MZKP/KZK GOP z Lublinca do Katowic (z przesiadka w Tarn. Gorach) bylby prawie dwa razy tanszy niz podroz pociagiem). Tory z Lublinca do Gliwic zostaly juz wyremontowane a jednak polaczen na tej trasie nie przybylo wiec skad pewnosc ze przybedzie na trasie Lubliniec-Bytom-Katowice po remoncie odcinka z Lublinca do Kalet? Poza tym torowisko jest w znacznie gorszym stanie np. pomiedzy Tarn. Gorami a Bytomiem niz pomiedzy Lublincem a Kaletami. Nie wspominam juz o plusach dla innych gmin takich jak np. Krupski Mlyn czy Tworog z ktorych jak narazie nie mozna sie dostac do Lublinca zadnymi srodkami komunikacji publicznej, gdyz lubliniecki PKS nie prowadzi kursow w kierunku Tarnowskich Gor trasa przez Tworog tylko przez Koszecin/Kalety, tak wiec nawet nasz lubliniecki przewoznik nie ucierpialby na przystapieniu Lublinca do MZKP. Kolejnym plusem jest fakt ze przystapienie Lublinca do MZKP w znacznej czesci rozwiazaloby rowniez problem komunikacji miejskiej w naszym miescie, ktorej mieszkancy domagaja sie od dawna, oraz w koncu rozwiazany zostalby odwieczny problem skomunikowania Kokotka z centrum miasta. Bez watpienia ta sprawa lezy na sercu lubliniczanom, jesli chce Pan dokladnie sprawdzic Ich zdanie proponowalabym zrobic cos w rodzaju referendu, jednak jestem pewna ze znaczna wiekszosc mieszkancow miasta poparla by ten pomysl. Dlatego prosilabym o powazne podejscie do tej sprawy. Z powazaniem Marzena Baranowska

Witam Mam do Pana pytanie dotyczące tajemniczego inwestora w lublinieckiej strefie, wieś gminna niesie, że już zainteresowanie firmy jest tak dalece zaawansowane, że wykupiła ona grunt. Czy mogłaby być udostepniona nam mieszkańcom informacjia dotycząca zgodności z prawdą? Podejrzewam, że gdyby taka firma faktycznie byla zainteresowana i już zakupiła grunt prowadzony byłby już teraz nabór kadry w celu szkoleniowym. Dlatego prosze o odpowiedź, dla wielu nas mlodych takie rozwiązanie to wielka szansa na pozostanie w lublińcu

Panie Burmistrzu, jakie są dalsze plany zagospodarowania terenu wzdłuż Al. Solidarności po wybudowaniu Lidla?

Szanowny Panie Burmistrzu.Mamy coraz cieplejsze dni i dużo miejsca na lublinieckim rynku.Zastanawiam się tylko, dlaczego wszystkie pobliskie miejscowości potrafią zaprosić do siebie śląskie kapele<takie do ucha >takie dla osób,które chciałyby posłuchać czegoś innego, niż tradycyjnych odtwórców szalonej muzyki typu-ups,,ups..Myśle, że byłoby to do zrealizowania,gdyby niektórzy pomyśleli również o innych mieszkańcach naszego miasta.Proponuję zajrzeć tylko, na ŚLĄSKĄ LISTE PRZEBOJÓW..i odpowiedż nasunie się sama..bo którz z nas nie lubi sobie pośpiewać? Z Poważaniem Irena.

"Tak wiem o tych problemach. Jeszcze gorzej będzie w przyszłym roku kiedy linia kolejowa do Opola będzie cały rok remontowana." Panie burmistrzu, pańska odpowiedź brzmi dość... grubiańsko. Czy naprawdę w niektórych kwestiach nie dałoby radę nie stosować takiego tonu? Pisał Pan kiedyś w odpowiedziach, że stojąc przy szlabanach na Powstańców widzi Pan puste pociągi do Częstochowy. Czy widział Pan też frekwencje w innych? Tak się składa, że akurat do Częstochowy problemy komunikacyjne ratują przewoźnicy autobusowi. Z Opolem jednak jest inaczej. Pisał Pan też kiedyś, że perturbacje z sądem to wynik poniekąd tego, że nie podlegamy Gliwicom. Jak mamy podlegać, skoro kursuje tam 1 pociąg na dobę? Sprawa połączeń jest delikatna. Jeśli tory będą w złym stanie, pociągi o kosmicznych porach (tak jest w Polsce), to ludzie nimi jeździć nie będą. Proponowałbym zatem nie wykpiwać uwag mieszkańców, bo oni nie są winni patologicznej sytuacji na kolei. Chcą tylko, żeby można było czasem wydostać się z ich miasta, a nie każdy ma samochód tak jak szanowny pan burmistrz. łączę wyrazy pozdrowień