Pytania do Burmistrza | Lubliniec

Szok! To już artyści wnoszą skargę na działalność Burmistrza? I trzeba wnosić konieczność przeprowadzenia wszechstronnego postępowania wyjaśniającego i zebrania materiałów dowodowych które mają ustalić stan prawny do sprawy? Szok! Mam nadzieję że to ostatnia taka sytuacja. A nie jak w " Sami Swoi " - ..to będzie pierwsza sprawa w moim sołectwie O KOTA..

Witam. "...Jeżeli chodzi o działanie monitoringu, to nie ma potrzeby, by ktoś pełnił przy nim służbę przez 24 godziny na dobę. Kamery "poruszają się" zaprogramowaną trasą i cały czas rejestrują obraz, który można <b>w razie potrzeby odtworzyć w późniejszym terminie</b>" Panie burmistrzu, myślałem jednak, że ideą monitoringu (zwłaszcza tego typu, miejskiego) jest bieżąca obserwacja i reagowanie w przypadku zauważenia wykroczeń lub też zapobieganie poszczególnym sytuacją zanim one nastąpią, a nie już po fakcie, jak już coś się stanie i ktoś zainteresuje się problemem? A później znów mądry Polak po szkodzie... Życzę pomyślności w Nowym Roku, realizacji zamierzonych celów, mniej bezsensownych pytań od mieszkańców i pohamowania się Pana chamskich oponentów, których bolą Pana sukcesy i dlatego czepiają się czego tylko się da.

Szanowny Panie Burmistrzu, od swego czasu w serwisach Internetowych można odnaleźć informacje o planowanej likwidacji najmniejszych sądów w kraju. Czy plany te obejmują także nasz lokalny sąd? W przypadku ewentualnej likwidacji, czy samorząd podejmuje jakieś działania mające na celu ochronę sądu i jego pozostawienie? Likwidacja sądu z pewnością odbiła by się niekorzystnie dla mieszkańców, którzy będą zmuszeni dojeżdżać np. z Pawonkowa do Częstochowy. Pozdrawiamy

Panie Burmistrzu! Widać, że mieszkaniec wziął sobie do serca znaną maksymę naszych policjantów NIE REAGUJESZ - AKCEPTUJESZ... Taką postawę należy pochwalić... A to, że mieszkaniec jest typowym humanistą (pomijając interpunkcję, to w zasadzie tekst jest bezbłędny), to jednak nie gwarantuje sprawnego dedukowania... Mieszkaniec wie, że przy pieńku choinki są jakieś kabelki, a nawet puszka... Mała wiara w ludzką dobroć z miejsca podsunęła mu widok wandali wyrywających kable, pewnie jakich obmierzłych ateistów, abo palikotowców... <b>Ale prawda, jak zwykle, jest niezwykle prosta... </b>Może to jakiś koleś wybrał się na spacerek wieczorny na nasz rynek ze swoim czworonożnym milusińskim wielkości małego cielaczka... Oczywiście, bez kagańca... A na rynku koleś, wyobraźmy to sobie, spuszcza swoje bydlątko ze smyczy, żeby sobie pohasało... A pies, jak to pies... Zaraz pognał pod najbliższy pieniek.... A był to pieniek naszej choinki... Że były tam jeszcze intrygujące go kabelki, to psinka je nieco potarmosiła... I tyle! <b>Po co jeszcze monitoring w to wciągać i go oskarżać, także naszych policjantów i pachołków miejskich?</b> Może w przyszłości lepiej zabezpieczyć instalację elektryczną choinki przed dostęp osób postronnych? Co by było, gdyby ten nieszczęsny pieseczek był okazem rasy niezwykłej wartości, a został usmażony przez prąd na śmierć przez naszą choinkę?

Witam Panie Burmistrzu, podczas letniego czatu z mieszkańcami Lublińca na pytanie o budowę kanalizacji na odcinku Św. Anny od skrzyżowania z Wyszyńskiego do skrzyżowania z Lisowicką odpowiedział Pan ze nastąpi to na przełomie 2011/2012 czy podtrzymuje Pan ten termin ponieważ wchodzimy w 2012 a nie widać rozpoczęcia żadnych prac na tym odcinku? Kolejnym pytaniem jest remont nawierzchni na tym odcinku Św. Anny? Asfalt tam jest tragiczny a w lato podczas wyższych temperatur zamienia się w miękką smołę. Proszę o odpowiedz Mieszkaniec

Sz.P.Burmistrzu Lubliniec robi się miastem coraz bardziej malowniczym.Nie wiem czy władza ma na to wpływ, ale nasz rynek mógłby mieć piękne kamienice, dzięki naciskom władz na właścicieli.Rynek jest wizytówką miasta dobrze by było by się prezentował jak najlepiej.Cierpią jeszcze 100 letnie kamienice jak np. z 1900 roku koło szpitala. Mam jednak jeszcze jedno pytanie.Jak idą postępy w sprawie sprzedaży starych zabudowań kompleksu szpitalnego na grunwaldzkiej? W Łodzi znaleziono inwestora na starą fabrykę i przekształcono ją na tzw.lofty biurowo handlowe, może ta koncepcja na stary budynek z neogotyckim obiciem i zegarem też byłaby dobra..