Pytania do Burmistrza | Lubliniec

Szanowny Panie Burmistrzu. Mam pytanie natury formalno-prawnej i bardzo proszę o odpowiedź na nie. Sprawa dotyczy instalacji fotowoltaicznej założonej w ramach programu Słoneczny Lubliniec. Mianowicie obecnie licznik firmy Tauron jest przypisany do mojego teścia ( mieszkamy w jednym domu ), który jest jedynym właścicielem nieruchomości. Po wymianie go na licznik dwukierunkowy chciałabym dokonać ,,przepisania licznika" na siebie w Punkcie Obsługi Klienta Tauron. Mój teść jest już w podeszłym wieku i mnie łatwiej byłoby dokonywać wszelkich formalności związanych z rozliczeniem za wprowadzoną i odebraną z sieci energię elektryczną. Mogłabym też swobodnie korzystać z aplikacji Tauron, sprawdzać stan konta itp. W związku z tym proszę odpowiedzieć, czy są jakieś przeszkody formalno-prawne wynikające z treści podpisanej umowy z Urzędem Miasta lub innej, aby przepisać licznik do - którego podpięta jest instalacja fotowoltaiczna na mnie ? Teeść nadal przez najbliższe 5 lat pozostanie właścicielem nieruchomość. Natomiast tylko licznik byłby przepisane na mnie.Proszę o odpowiedź.

Panie Burmistrzu - bardzo proszę o informację czy w Lublińcu dozwolone jest na terenie posesji palenie liści, gałęzi i innych odpadów. Od jakiegoś czasu przechodząc obok sklepu Profit na ul. św. Anny zaobserwowałam, że z terenu jednej posesji bodajże nr [...] unosi się gryzący dym i smród palonych liści. Może należałoby sprawdzić czy mieszkańcy korzystają z pojemników z bioodpadami czy też w taki właśnie sposób je kompostują.

Dzień dobry, mam pytanie czy zamontowano ponownie slupki do siatkowki plazowej przy SP1 (przypominam, że przekazał Pan informacje iż nastapi to po MP). Sezon plażowy jest bardzo krótki i kazdy dzień zwloki powoduje iż nie mozna z nich skorzystać. Na zakończenie cieszę się, że w mieście odbywają sie imprezy sportowe rangi MP szkoda tylko ze odbywa sie to kosztem innych dyscyplin sportowych bo chyba nie na tym to powinno polegać...

kiedy zostanie połączony Koszęcin z Lublińcem ścieżką pieszo-rowerową? Czy bezpieczeństwu najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego nadamy taki priorytet żebyśmy mieli zero wypadków śmiertelnych?

Panie Burmistrzu, Czy można prosić o wyrwanie trawy i chwastów z obrzeży ścieżki pieszo-rowerowej przy ulicy Skłodowskiej ? Na wysokości mechanika samochodowego, krzaki wchodzą już na połowę ścieżki.

Panie Burmistrzu, kiedy mieszkańcy terenu obok boiska i skate parku doczekają się wprowadzenia procedur zapewniających nam ciszę, spokój i bezpieczeństwo. Sprawa monitoringu ucichła, zapewniano, że będzie podłączony w zeszłym roku na jesień. Za chwilę kolejna jesień, obecnie to co dzieje się na tym terenie woła o pomstę do nieba, młodzież w sposób nieprawidłowy i niesportowy korzysta z obiektu. Hałas z boiska utrudnia normalne życie, nie możemy odpoczywać i spać, tym bardziej, że znajduje się tam kilka grup równocześnie. Z boiska korzystają nie tylko mieszkańcy osiedla, ale schodzą się w to miejsce młodzi ludzie z całego miasta. Rok w rok to samo, nikt nie reaguje, nikt nic nie robi aby zaprowadzić porządek. Wieczorami i w nocy nie można otworzyć okna we własnym domu, za który płacimy podatki, ponieważ jest taki hałas. Młodzież gromadząca się zwłaszcza w porze wieczornej i nocnej wrzeszczy, demoluje teren, pije alkohol, gra w piłkę. W dniu wczorajszym od 22:35 muzyka grała głośno jak na koncercie. Co więcej, dobierają się do naszych posesji. W ciągu roku mieliśmy drugą dewastację ogrodzenia od strony boiska. Kto za to zapłaci? Jak długo jeszcze mamy czekać na reakcję władz miasta? Prośby o interwencję policji niczego nie dają, policja podjeżdża na minutę i odjeżdża następnie jest jeszcze głośniej. Mieszkańcy boją się dzwonić na policję, ponieważ boją się zemsty młodzieży przesiadującej na boisku. W kilku miastach w Polsce mieszkańcy wygrali w sądzie spór o boiska i w rezultacie miasto ma zamknąć obiekt albo zamykać boisko na noc, by zapewnić mieszkańcom spokój o tej porze. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z boiska wolno korzystać tylko do godziny 16, gmina musiała też podwyższyć ogrodzenie boiska. W marcu sąd w Strzelcach Opolskich na wniosek kobiety wydał postanowienie, do momentu wydania wyroku, z którego wynikało, że boisko ma być zamknięte na kłódkę codziennie po godz. 16 i pilnowane przez woźnego. Czy mieszkańcy mają iść do sądu aby w końcu zapanował spokój? Panie Burmistrzu w odpowiedzi prosimy o konkrety, a nie o mydlenie oczu, chcemy w spokoju żyć i spać.