* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowna Pani,
dzieci i młodzież korzystają już z biletów ulgowych, które są tańsze niż bilety zwykłe i bardziej korzystne finansowo niż zniżka oferowana osobom dorosłym w ramach Lublinieckiej Karty Mieszkańca. Nie przewidujemy obecnie osobnych karnetów dla dzieci, ponieważ system ulg działa już na ich korzyść.
Dla dorosłych wprowadziliśmy karnety, aby zachęcić do regularnego korzystania z basenu i obniżyć koszty wejścia, zwłaszcza w przypadku mieszkańców Lublińca, którzy spełniają warunki Karty Mieszkańca. Karta ta działa w oparciu o pełną weryfikację: sprawdzamy miejsce zameldowania, udział w systemie gospodarki odpadami oraz to czy dana osoba płaci podatki na rzecz gminy Lubliniec. Na tej podstawie przyznawane są zniżki w miejskich instytucjach, ale tylko tym mieszkańcom, którzy faktycznie wspierają budżet miasta.
W przypadku biletów ulgowych dla dzieci, cena ta jest niezależna od miejsca zamieszkania i przysługuje wszystkim. W praktyce więc dzieci już teraz korzystają z bardziej preferencyjnych stawek niż te oferowane przez Kartę Mieszkańca osobom dorosłym.
Warto też wspomnieć, że utrzymanie miejskiej pływalni to ogromne, stałe koszty obejmujące m.in. ogrzewanie, uzdatnianie wody, personel czy serwis techniczny. Cena biletu ulgowego na poziomie 6 zł to jedynie symboliczna część rzeczywistego kosztu pobytu na basenie. Dlatego staramy się równoważyć politykę dostępności usług z odpowiedzialnym podejściem do finansów publicznych.
Szanowny Panie,
godziny otwarcia nowego PSZOK-u będą ustalane zgodnie z potrzebami mieszkańców naszego miasta (ciągle czekamy na podpisanie umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Po otwarciu nowego PSZOK-u, na najbliższej sesji Rady Miejskiej, zaproponuję nowe godziny funkcjonowania punktu. Do tego czasu, przez okres około trzech tygodni, obowiązywać będzie dotychczasowy harmonogram.
Nie wiem dlaczego pisze Pan „wasz polityk” - od 2014 r. nie należę do żadnej partii politycznej. Swoją drogą, poseł powiedział prawdę, bo kłamstwa są coraz częściej wypowiadane po każdej stronie sceny politycznej.
Czyż nie pasują te słowa wypowiedziane przez cytowanego polityka np. do ponownego kandydowania lidera partii opozycyjnej, który twierdził, że nie będzie się już ubiegał o fotel szefa partii? Czy też obietnic premiera: 100 tys. mieszkań, 1 mln samochodów elektrycznych czy też 60 tys. kwoty wolnej od podatku?
Proszę nie zarzucać mi kłamstwa, bo na początku września br. okaże się, że moja deklaracja została wykonana.
Z kolei, jeśli chodzi o plan zagospodarowania przestrzennego, to przypominam, że decyzje o warunkach zabudowy i pozwoleniach na budowę wydaje Starostwo Powiatowe, a nie Burmistrz Miasta.
Szanowny Panie Jerzy,
w najbliższym możliwym czasie zorganizuję spotkanie w tym temacie.
Szanowna Pani Joanno,
w chwili obecnej nie przewiduję montażu dodatkowego oznakowania i urządzeń na ul. Bukowej. Jeśli chodzi o pobocza, to w najbliższym czasie zostaną one wykoszone.
odpowiedź na pytanie dotyczące montażu koszy na odcinku do skrzyżowania z DK11/46 do ulicy Szafera została udzielona.
Kosze na Rynku oraz w najbliższej okolicy opróżnianie są trzykrotnie w ciągu tygodnia (poniedziałek, środa, piątek), a w okresie wakacyjnym w miesiącach lipcu i sierpniu również w niedziele. Oczyszczanie ulic, chodników i placów odbywa się według ustalonego harmonogramu dostosowanego do lokalizacji oraz natężenia ruchu w danym rejonie, nie planujemy zmian w tym zakresie.
sprawy związane z infrastrukturą i obsługą pasażerów na dworcu kolejowym należą do kompetencji PKP, ale oczywiście zdaję sobie sprawę, jak bardzo wpływają na komfort mieszkańców Lublińca.
Przy najbliższym spotkaniu z przedstawicielami PKP z pewnością poruszę temat automatu biletowego, który wcześniej funkcjonował na dworcu. Dopytam również o możliwość udostępnienia nowoczesnych form płatności, takich jak BLIK, w kasie biletowej.
Zależy mi, by lubliniecka stacja była miejscem wygodnym i przyjaznym – zarówno dla mieszkańców, jak i osób podróżujących przez nasze miasto.