* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panie,
Z zebranych przeze mnie informacji, przekazanych przez dyrektorów szkół wynika, że każda placówka ma opracowaną swoją procedurę, dotyczącą przedmiotowego tematu. Jednakże zasady są zbliżone.
Dyrektor ustala dni wolne na spotkaniach Rady Rodziców i Rady Pedagogicznej zasięgając ich opinii oraz konsultuje z samorządem uczniowskim. Kolejno informuje o tym rodziców podczas wrześniowych zebrań, zamieszcza wiadomości na tablicach ogłoszeń oraz stronie internetowej.
W niektórych przypadkach w zależności od szkoły, część dni wolnych nadal przeznaczona jest na organizację egzaminów.
Planowanie dni wolnych między świętami państwowymi lub religijnymi ułatwia proces dydaktyczny. Wiąże się z częstymi nieobecnościami uczniów w szkole w tych dniach, ze względu na przedłużone pobyty weekendowe, co skutkuje niską frekwencją na zajęciach i brakiem możliwości realizacji treści edukacyjnych przez wszystkich uczniów.
Następnie przed zbliżającą się przerwą w nauce, szkoła zawiadamia ponownie rodziców w formie pisemnej lub poprzez komunikat na stronie internetowej placówki o konkretnej dacie, informując przy tym o możliwości uczestniczenia dziecka w zajęciach opiekuńczo wychowawczych. Zainteresowani rodzice poprzez pisemne „oświadczenie” lub wpisanie się na liście w szkole (w sekretariacie, u wychowawcy) deklarują obecność bądź nieobecność dziecka na w/w zajęciach.
W ramach zajęć opiekuńczo – wychowawczych w zależności od liczebności zadeklarowanych zgłoszeń oraz nauczycieli dyżurujących w tym dniu, prowadzone są różnorodne zajęcia m. in. sportowe, muzyczne, komputerowe, językowe, świetlicowe itp.
Szanowny Panie Marianie,
jest to oświetlenie Tauronu, zwrócę się w tej sprawie do firmy.
Szanowny Panie Sławomirze,
wyniki tego konkursu były dla nas dużym zaskoczeniem, ponieważ ok. 50% środków zabrał projekt warszawski (660 mln zł). Z NFOŚriGW płyną zapewnienia, że dalsze konkursy nie będą ogłaszane, a środki na te konkursy będą przekazywane na kolejne projekty czekające na rezerwie. Mam nadzieję, że w 2018 r. sytuacja się wyjaśni. Jeżeli nie będzie dofinansowania (w co wątpię!), to będzie trzeba posiłkować się pożyczką z funduszu. W budżecie na następne lata przewidujemy na ten cel 10 mln zł. Z Dyrektorem ZGKLiC omawiałem całą sytuację i jak jej zaradzić.
Szanowny Panie Janie,
do tej pory miasto nie uczestniczyło w tego typu przedsięwzięciach. Na ostatniej sesji RM podjęta została decyzja o zakupie nowej karetki na potrzeby miasta za kwotę 250 tys. zł. Lubliniecka Rada Seniorów też nie występowała z tego typu postulatami. Tak więc w tym roku nie przewiduję dofinansowania akcji szczepiennych, choć jestem otwarty w tych sprawach.
Szanowny Panie Damianie,
W następnych latach będzie mniej inwestycji, ponieważ w zastraszającym tempie rosną wydatki oświatowe i – owszem – mniej będzie wpływów ze sprzedaży działek w KSSE (została jedna 5 ha działka, o którą pytają przedsiębiorcy i mam nadzieję, że zostanie sprzedana w 2018 r.).
Jeżeli chodzi o ulice to ul. Cegielniana i przy Salusie nie mają uregulowanych stanów prawnych, a droga PCK będzie w nowym planie drogowym na lata 2019 – 2021.
Szanowny Panie Marku,
Do końca br. przedstawimy Pani Konserwator propozycję zlokalizowania na rynku fontanny. Pani Konserwator bardzo przychylnie podeszła do kwestii zawiązanych z konsultacjami pomysłów naszego zespołu, który zostanie powołany na mocy uchwały RM.
