* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panie,
w tej sprawie w środę (14.10. br.) wysłałem pismo do Zarządu PKP IC. Myślę, że będzie możliwa korekta.
Problem drzew był szeroko omawiany przy realizacji inwestycji. Zadania były w tym temacie mocno podzielone. Jeżeli chodzi o płot to nie wykluczam zainstalowania takiej „osłony”.
W Lublińcu (Kokotku) nie występują wody termalne więc nie ma szans na drugi Uniejów. Na temat naszego basenu wielokrotnie się już wypowiadałem.
Każdy mieszkaniec może wyrazić swoją opinię w dowolny sposób np. wysyłając pismo, maila, zadzwonić czy przekazać swoje uwagi za pośrednictwem usługi „Pytania do burmistrza”. Można również osobiście spotkać się z burmistrzem, który przyjmuje mieszkańców na bieżąco. Ponadto do dyspozycji osób zainteresowanych spotkaniem z burmistrzem są dyżury w każdą środę od godziny 13.00 do 15.30. Pragnę również Pana poinformować, że na podstawie wszystkich zebranych opinii, miasto Lubliniec przygotowało negatywne stanowisko w temacie przyjęcia uchodźców, które w dniu dzisiejszym zostało przesłane do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Żyjemy w cywilizowanym kraju, w którym każdy obywatel może głośno artykułować swoje poglądy. Nie wyobrażam sobie, abym mógł odebrać mieszkańcom możliwość wyrażenia opinii, zwłaszcza w sprawach, którymi żyje cała Polska. Jestem przekonany, że w sytuacji, w której postąpiłbym zgodnie z Pana sugestią, naraziłbym instytucję Urzędu Miejskiego na słowa ostrej krytyki, a sam zostałbym posądzony o zbyt autokratyczną formę zarządzania miastem. Opinia mieszkańców jest dla mnie ważna w każdej sprawie, dlatego też od lat funkcjonuje na stronie internetowej miasta usługa „Pytania do burmistrza”. Lubliniec jest miastem, w którym najważniejsi są mieszkańcy. Myślę, że poprzez podejmowane na przestrzeni ostatnich 9 lat działania, nie muszę już tego nikomu udowadniać. Po to powołałem do życia Lubliniecką Radę Kultury, Radę Sportu, Radę Gospodarczą, Radę Seniorów i Radę Młodych, aby być blisko mieszkańców i ich spraw.
Już wielokrotnie taki pomysł był przedstawiony ale zainteresowanie prawie żadne.
