Pytania do Burmistrza | Lubliniec

Dzień dobry. Mam parę sugestii co do skweru. 1.Ponad tydzień temu skwer został ładnie skoszony,ale Panowie którzy go kosili zapomnieli skosić róg skweru przy rondzie(Św.Anny z Al.Solidarności)rośnie tam teraz zamiast ładnej trawy jak jak na pozostałej części skwera lebioda i inne zielle. 2.Czy nie można by na skwerze zamontować jeszcze ze 2 lub 3 ławki,bo te trzy ktore teraz są to zbyt za mało. 3.Czy można by przy kazdym wejściu postawić znaki "zakaz wprowadzania psów".Ludzie z okolicznych bloków i domów ze skweru zrobili sobie "ubikacje dla swoich pupili". Tak po za tym,ten kawałek terenu został ładnie zagospodarowany.Gratuluje dobrego pomysłu. D.H.

Panie Burmistrzu! W odpowiedzi na pytanie udzielonej 06 września 2011r. wprowadza pan mieszkańców w błąd. Teren przylegający do budynków nr 18 i 20 przy ul. Paderewskiego nie jest własnością wspólnot mieszkaniowych. Wspólnoty są właścicielami działek pod budynkami. po obrysie tych budynków. Właścicielem gruntów przylegających jest Miasto Lubliniec. Dziwne, że Burmistrz Lublińca o tym nie wie. W związku z tym pytanie o zagospodarowanie tego terenu przez Miasto Lubliniec jest aktualne. Zagospodarowanie zieleni tylko od strony ulicy i pozostawienie \"dziadostwa\" od strony wspomnianych budynków jest rozwiązaniem niedostatecznym i psuć będzie efekt estetyczny całego otoczenia po rekonstrukcji ulicy Paderewskiego i renowacji budynków nr 18 i 20. Również pozostawieni starych, popękanych, zmurszałych betonów przy restaurowanej obecnie kamienicy nr 20 zeszpeci piękny obraz całego otoczenia ul. Paderewskiego, Urzędu Miasta i Starostwa.

Szanowny Panie ! Czy w przyszłym roku też będą w mieście wiechcie na słupach energetycznych. W krótkim okresie - trzeba przyznać jakoś wyglądają. Potem już jednak raczej szpecą. Nie wiem czy " wiechciowe " to dobry pomysł ?

Panie Burmistrzu, często odbieram dziecko z przedszkola. Czasami przechodząc obok uchylonych drzwi kuchni widzę jak Pani dyrektor przedszkola je obiad, czasami widuję w podobnej sytuacji nauczycieli. W związku z tym mam pytanie: czy taki obiad jest opłacany prywatnie przez te osoby czy odbywa się to na koszt naszych (mojego dziecka) dzieci. Jeżeli tak jest to uważam to za niegodziwość. Dlaczego ja i i inni rodzice mamy dokładać się do wyżywienia Pani dyrektor i nauczycieli. Słyszałem kiedyć takie stwierdzenie, że Pani dyrektor musi (może) spróbować to co ugotowała kucharka, ale można to zrobić jedną łyżką, a ja widzę, że taką próbę wykonuje się całym obłożonym jedzeniem talerzem. Proszę Pana Burmistrza zwrócić uwagę Dyrektorowi ZOPO aby na naradzie z dyrektorami przedszkoli poruszyć ten temat (niektórym funkcyjnym osobom) przez jedna kadencje przybyło kilka kilogramów więcej. Każdy wie, że gdzie jest do wyżywienia powiedzmy 100 dzieci to i 10 dorosłych też się wyżywi. Dodatkowo proszę o sprawowanie większej kontroli nad dyrektorami, którzy z tego co wiem mają godziny pedagogiczne za które mają płacone. W ubiegłym roku gdy odbierałem dziecko z przedszkola (zdarzało mi się to robić w godzinach pedagogicznych dyrektora) bardzo często grupą opiekowała się woźna tłumacząc, że Pani dyrektor musiała jechać na zebranie bądź wyjść do ZOPO. Myślę, że w tym roku nie będzie takich sytuacji, bo przecież Pani dyrektor ma zatrudnioną pomoc do obsługi sekretariatu i to ona może iść na pocztę wysłać listy a nie Pani dyrektor. Jeżeli w tym roku będzie taka sytuacja to postaram się zwrócić uwagę Kuratorium Oświaty lub zadzwonię do ZOPO z zapytaniem dlaczego Pani dyrektor nie wywiązuje się ze swoich ustawowych obowiązków (za które ma notabene płacone). Pozdrawiam Pana Burmistrza. Karol tata przedszkolaka.

Witam mam pytanie ktore trapi wszystkich mieszkancow i dzialkowiczow chodzi o wywoz sciekow plynnych wywozila nam do tej pory firma z tworoga ktora byla dla nas najbardziej kozystna gdyz mogla wywiezc scieki za jednym razem i cena tez byla kozystna !!! A teraz jestesmy zmuszeni do kozystania tylko z firmy ASA ktora posiada zbiornik do wywozu nieczystosci bardzo mala i jezeli chce wypompowac szambo =musialby do mnie przyjechac 4 razy !!! Koszt wywozu jest 170 zl pomnazyc to przez 4 to jest 680 zl !!!!!!!! Dlaczego jestesmy zmuszeni kozystac tylko z firmy ASA ktora nie jest kozystna dla nas skontaktowalam sie z wieloma firmami ktore sa o wiele kozystniejsze dla nas ale nie moga do nas przyjechac bo zadna inna firma nie dostala koncesji na kokotek i posmyk tylko ASA ktora jest drozsza czterokrotnie . Bardzo prosze o zapoznanie sie z ta sprawa i wskazanie jakiegos rozwiozania .

Witam czy obok jedynego w centrum placu zabaw (przy al. Solidarności) powstanie parking?? Uważam, że może stanowić to niebezpieczeństwo wypadków. Czy w takiej sytuacji będzie rozważane ogrodzenie placu? Skoro na parking są pieniądze, to bądźmy konsekwentni i priorytetowo zadbajmy o bezpieczeństwo dzieci, a nie tylko o wygodę kierowców! Aleksandra