Szanowny Panie Burmistrzu,
Od paru lat mieszkańcy ulic Częstochowskiej oraz sąsiednich, męczymy się z wieczornym smrodem. Mamy dosyć wysypiska w środku miasta. Chcemy móc w nocy oddychać po upalnym dniu świeżym powietrzem. Co powoduje tak potworny fetor?
Szanowna Pani Joanno,
Kwestia uciążliwych odorów wynikająca z działalności zakładów zlokalizowanych przy ul. Klonowej zajmujących się przetwarzaniem odpadów była wielokrotnie zgłaszana do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, ponieważ burmistrz nie może wykonywać kontroli przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą.
Wg mojej wiedzy, interwencje tut. urzędu oraz innych podmiotów dotyczące przedmiotowych zakładów skutkowały przeprowadzeniem przez WIOŚ w ubiegłym latach kontroli tych zakładów w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska oraz podjęciem czynności zmierzających do uporządkowania prowadzonej działalności.
Niestety, w obecnym ustawodawstwie polskim nie ma instrumentów prawnych, które pozwoliłyby zweryfikować każdą uciążliwość zapachową, ponieważ nie istnieją normy odorowe. Dopóki poziom uciążliwości dopuszczalnej (akceptowalnej) nie zostanie ustalony, wyniki olfaktometrycznych badań emisji zapachowej, modelowania dyspersji odorantów w otoczeniu emitorów oraz terenowych badań zapachowej jakości powietrza nie mogą być interpretowane jednoznacznie, a odczuwanie dyskomfortu zapachowego przez mieszkańców ma charakter subiektywny. W związku z czym, na dzień dzisiejszy nie ma dostatecznych instrumentów prawnych do wyegzekwowania od ww. zakładów zmniejszenia uciążliwości odorowych.
Należy również podkreślić, że rozprzestrzenianie się odorów zależy od wielu czynników, m.in. stopnia pionowej stateczności powietrza, kierunku i prędkości wiatru oraz charakteru turbulencji powietrza, opadów atmosferycznych, temperatury powietrza, ciśnienia atmosferycznego. Brak wiatru lub warunki pogodowe niesprzyjające wymianie powietrza mogą stworzyć sytuacje, w których możliwe jest powstawanie znacznych uciążliwości odorowych w pobliżu zakładów. Jednocześnie rozprzestrzenianie się odorów w powietrzu atmosferycznym może sięgać kilkuset metrów od źródła zanieczyszczeń. Specyfika odorów, ich zmienność oraz brak norm odorowych często powoduje ich niestwierdzenie w trakcie kontroli prowadzonych przez WIOŚ, a nawet w przypadku ich odnotowania brak konsekwencji dla zakładów.
Ponadto występowanie zwiększonych uciążliwości odorowych w porze wieczornej, nocnej i w godzinach porannych wynika głownie ze stanu pionowej stateczności przyziemnej warstwy atmosfery w tym ze zjawiska inwersji (głównie latem po zachodzie słońca lub w mroźne dni) i izotermii (głównie przy pochmurnej pogodzie i zimą przy bezchmurnej pogodzie), kiedy to rozpraszanie i rozprzestrzenianie się odorów zachodzi w przyziemnej warstwie atmosfery.
Przy inwersji cząstki zanieczyszczeń stosunkowo łatwo rozprzestrzeniają się w warstwach sąsiadujących z powierzchnią ziemi, gdzie inwersja nie jest znaczna. Natomiast przejście chłodnych mas powietrza zawierających zanieczyszczenia do warstw o wyraźnej inwersji jest bardzo utrudnione. Wytworzony podczas inwersji obłok zanieczyszczeń w formie odorów będzie przesuwał się pod wpływem wiatrów bezpośrednio nad powierzchnią zakładów. Natomiast przy izotermii w godzinach rannych i wieczornych temperatura powietrza w pionie w przyziemnych i wyższych warstwach może być jednakowa i stała. W tym przypadku nocna inwersja ustępuje na skutek rozpoczynającego się ogrzewania powierzchni ziemi, a konwekcja jeszcze nie występuje. Przy izotermii obłok zanieczyszczeń w formie odorów będzie miał tendencje do utrzymywania się w obszarze zakładów.
Prędkość wiatru również zmienia się okresowo w ciągu doby. Jest ona największa w ciągu dnia, a mniejsza w nocy (szczególnie latem i zimą) co ma również odzwierciedlenie w rozprzestrzenianiu się i odczuwaniu uciążliwości odorów.